Trudny wybór książki
Wpisany przez Babcia Polka   
niedziela, 05 maja 2019 11:40

Trudny wybór książki

Czy masz Babciu Polko jakiś sposób na wybieranie książek w księgarni. Przecież nie sposób kierować się opisami na „skrzydełkach” obwolut, bo każda książka opisywana jest jako wyjątkowa, świetnie sprzedająca się bestseler po prostu. Rozumiem, że nie można napisać: nie kupujcie tej książki gdyż jest fatalnie napisana, a jeszcze gorzej przetłumaczona, ale trochę konkretów poza wynikami sprzedaży można by zamieścić w recenzji. Czyż nie?
Krystyna.


 

Zgadzam się co do tego, że recenzje książek nie są miarodajne, lecz spróbujmy zrozumieć wydawcę ; każdy chce sprzedać jak najwięcej egzemplarzy książki i nikt nie przyzna się, że wydał nieciekawą pozycję albo nieudolnie przetłumaczoną (coraz częściej się to zdarza). Ja mam dwa źródła informacji o książkach: moje koleżanki oraz wypożyczalnię dzielnicową. Oba te miejsca działają niezawodnie.
Mam też w domu krytyka. Męża. On np. nie cierpi książek typu science fiction, ale czegóż się można spodziewać po mężczyźnie...
W jednym jednak ma rację.
- Czemu czytasz takie grube i ciężkie "cegły"?.
Właśnie. Książki są zbyt grube przez co ciężkie. Po przeczytaniu każdego rozdziału muszę robić przerwę by ręce odpoczęły. To też może być wskazówką do wybierania książki. Czytam teraz "Grę o tron"- "Starcie Królów" Georga R.R. Martina. Książka gruba (5,5 cm) i ciężka (ponad 1/2 kg.). Mogła by być wydana spokojnie w dwóch tomach... Wiem, wiem są e-booki...


Babcia Polka

Poprawiony: niedziela, 05 maja 2019 11:52