"Hollywood na Foksal" - recenzja

W Teatrze Sabat Małgorzaty Potockiej powstała imponująca rewia, której rozmach odświeża nieco zakurzoną konwencję.

Właścicielka teatru i jednocześnie reżyserka spektaklu, odpowiedzialna także za choreografię deklarowała, że Hollywood na Foksal jest jej odpowiedzią na ponurą atmosferę kryzysu. Jej najnowsza rewia ma wywoływać uśmiech, stwarzać miły, barwny klimat i sprawiać, że po wyjściu z teatru widz spojrzy nieco bardziej przychylnie na otaczającą rzeczywistość.

Hollywood na Foksal to rewia filmowa. Podczas jej trwania usłyszymy największe oscarowe hity, ale również dobrze znane piosenki z polskich produkcji. Utwory spina klamra chronologiczna. Wszystko rozpoczyna Casablanca, a kończy bardzo popularny ostatnio Skyfall - Adele. Między nimi pojawią się piosenki z takich obrazów jak: Matrix, Blues Brothers, Rocky, Nine, Moulin Rouge, jak również naszych rodzimych produkcji, wśród których znalazły się: Potop, Och Karol czy Ogniem i Mieczem.

Najnowsza realizacja Teatru Sabat uwodzi widowiskowością. Około 300 barwnych strojów, wielu wykonawców, z czego duża część zaprezentowała naprawdę wysoki poziom. Nawet zawsze trudne piosenki jak I Will Always Love You z repertuaru Whitney Houston wypadły bez zarzutu. Rewiową konwencję uzupełniono elementami multimedialnymi, które nie kłóciły się ze staromodną stylistyką, a wręcz dodały jej nieco świeżości i podkręciły tempo.

Nie ma wątpliwości, że propozycja Teatru Sabat skierowana jest do publiczności ceniącej sobie przede wszystkim niezobowiązującą, lekką rozrywkę. Małgorzata Potocka i jej zespół rewią Hollywood na Foksal udowadniają, że potrafią ją zapewnić i robią to na wysokim poziomie.

Agnieszka Marzec

"Hollywood na Foksal"

Reż. Małgorzata Potocka

Teatr Sabat

Źródło: http://tixar.pl /