Kiedy styl spotyka wygodę

Chciałoby się rzec – nareszcie! Nareszcie luźniejsze, wygodniejsze fasony odzieży nie kojarzą się z „workami po ziemniakach” albo strojem do chodzenia po domu. Wygoda spotkała się ze stylem, a owocami tej przyjaźni są ubrania, w których nie tylko czujemy się dobrze, ale także dobrze wyglądamy. Zobacz nasze propozycje!

Czasem przymierzając odzież w sieciówkach zastanawiamy się, jaki to realnie rozmiar? Bo nawet ubrania w rozmiarze M czy L wydają się obcisłe i wąskie, a nie każdy czuje się komfortowo w takim wydaniu. Szczególnie jeśli chcemy, aby odzież maskowała nasze mankamenty, a nie je podkreślała zbyt przylegającym do ciała materiałem. I tutaj cała (niekoniecznie na biało) wchodzi odzież o luźniejszym kroju, któremu nie brak kolorów i wzorów – słowem jest atrakcyjna dla oka.

- Jeszcze niedawno wygodna odzież kojarzyła się nam z dresami, które najpierw nosiliśmy w domu, potem – odważyliśmy się je zakładać na zewnątrz. Wysyp kolorowych, jednolitych kompletów dresowych i wygodnego obuwia dosłownie wylał się na polskie ulice – i bardzo dobrze! Jest jednak jeszcze lepiej, bo teraz mamy do wyboru całą garderobę wygodnych i stylowych strojów, w których można iść zarówno na randkę, jak i do kina czy do pracy. Nieco luźniejszy krój połączony z kolorowym printem nie tylko wygląda atrakcyjnie, ale także odmładza – dlatego po takie ubrania warto sięgać w każdym wieku. Ważne, aby dopasować do takiej sukienki czy spodni odpowiednie dodatki – przede wszystkim buty na płaskiej podeszwie, jak sportowe sneakersy, trampki czy mokasyny, zarzucić na plecy oversizową katanę lub bomberkę, a w roli torebki wybrać pleciony koszyk albo pojemną nerkę – mówi specjalistka marki KiK.

W spodniach czy sukience?

Tutaj mamy naprawdę wybór i każda z tych możliwości ma swoje mocne strony. Dlatego nie musimy rezygnować z atrakcyjności na rzecz wygody. Rozłóżmy to na czynniki pierwsze.

- Spodnie z materiału w wersji oversize, luźniejszej, z szerokimi nogawkami zaskoczą nas swoją różnorodnością. Możemy wybrać model w jednolitym kolorze, typu wide leg z długą nogawką, która będzie opadać na buty. Taka wersja ze sportowym obuwiem, dopasowanym topem i większą marynarką sprawdzi się do pracy. Jeśli chcemy szaleństwa – postawmy na szerokie spodnie z kolorowym, liściastym lub kwiatowym, printem. Barwny dół świetnie uzupełni jednolita góra – na przykład elegancka koszula. Możliwości stylizacji jest sporo, a wszędzie zachowany komfort noszenia – wylicza ekspertka marki KiK i dodaje: – podobnie jest w kwestii sukienek. Jeśli lubimy bardziej romantyczny styl i długość ¾ bez problemu znajdziemy sukienki w drobną łączkę z szerszymi rękawami o długości midi. Taki fason warto uzupełnić sneakersami albo krótkimi kowbojkami i jeansową koszulą w wersji oversize. Jeśli jednak wręcz przeciwnie – wzorzyste tkaniny nie należą do naszych ulubionych, postawmy na koszulowe, proste sukienki o kroju pudełkowym albo bardziej eleganckie ozdobione falbanami, które można ubrać do balerin czy mokasynów. Ciekawą alternatywą są szmizjerki, które dzięki paskowi podkreślają talię, ale nie są za mocno dopasowane.

Zamiast obcisłej ramoneski...

Odzież wierzchnia to standard w jesiennym wydaniu. Jaką odzież wybrać, aby uzupełnić nieco luźny look? Tutaj również mamy kilka możliwości – rozpoczynając od nieco szerszych, dwurzędowych marynarek z zarysowanymi ramionami, przez sportowe bomberki po jeansowe, większe koszule lub katany. Na cieplejsze dni świetnie sprawdzi się pikowana kamizelka, a na te chłodniejsze – klasyczny trencz.

Wygodna i stylowa odzież ma wiele twarzy, trzeba tylko chcieć je odkryć. Jesień to dobry moment na eksperymentowanie z materiałowymi spodniami, sukienkami koszulowymi czy sportowymi butami, w których naprawdę kryje się duży potencjał. Powodzenia!

/źródło - /